Maciek: "Lidzia, mniej lepsze jest, żeby nie być zjedzonym niż, żeby być zjedzonym."
***
Czytamy. W książce natrafiamy na określenie "tatę nazywa się czasem głową rodziny". Ja dodaję, że o mamie czasem mówi się, że jest "szyją". Na to Lidzia: "A babcia??" :) Ma ktoś pomysł??
Babcia? Może mózgiem rodziny. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anuszka