30 marca 2013

Lidzia je kolację wielkosobotnią: "Czy to jajko jest poświęcone??"
ja: "Tak."
Lidzia: "Czuję, że jest poświęcone i ta sola też. Czuję kropelki wody, co ksiądz pokropił."

***

Domowy teatrzyk. Lidzia i Maciek wystawiają "Kopciuszka".
Lidzia jest Dobrą Wróżką, a ja Kopciuszkiem. Lidzia do mnie: "Tylko pamiętaj, jak usłyszysz dzwon i będzie północ, musisz szybko się pakować, bo twoja suknia zamieni się w stary fartuch, a obcasy w stare kapciuchy."

1 komentarz: