7 marca 2014

Maciek i Lidzia skaczą po materacu wyciągniętym z łóżka.
ja: "Mam tylko nadzieję, że się wam nic nie stanie."
Maciek: "Masz dobrą nadzieję, bo nic nam się nie stanie."

***

Środa Popielcowa wieczór. Po wieczornej modlitwie z dziećmi, Mąż opowiada mi, że papież Franciszek w czasie środowej audiencji zadał pytanie: czy wasze dzieci umieją znak krzyża?
Po 15 minutach, prawie zasypiająca Lidzia, przemyślawszy sprawę, pyta z łóżka: "to Tatuś widział się dziś z Franciszkiem?"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz