19 stycznia 2010

Maciek budzi się dziś rano trochę pomoczony na jednej nogawce. Przychodzi do mnie i mówi: "Mamo, mam jeden spodń tlochę motly, a drugi spodń tlochę suchy".


1 komentarz:

  1. To chyba chłopcom na długo zostaje. I znajduję potem ubrania "trochę czyste i trochę brudne" zarazem. ;)

    OdpowiedzUsuń