31 stycznia 2012

Kąpiel. Wymieniam dzieciom części ciała, a one po kolei posłusznie je myją. Doszłam do pachy.
Maciek: "A dlaczego to jest pacha? Aaaa, już wiem - dlatego, że pachnie."

***

Maciek: "Najpierw jest taki mały dzidziuś, potem rośnie trochę większy, potem rośnie taki jak Lidzia, potem rośnie taki jak Maciek, potem rośnie taki jak mama, potem rośnie taki jak tata, a potem się tak zmniejsza i staje się dziadkiem."

30 stycznia 2012

Dzieci biegają po mieszkaniu tam i z powrotem.
Zdyszana Lidzia: "My tak biegamy i robimy takie zmęczenie!"

27 stycznia 2012

Dzieci słyszą po swojemu:)

Maciek przez dłuższą chwilę próbował mi wytłumaczyć, skąd pochodzą słowa kolędy, które według niego brzmiały: "Ono w szopie nie ma glonów". Nie mógł sobie przypomnieć początku. Ja w ogóle nie mogłam skojarzyć. Wreszcie mówi, że to ta kolęda, którą śpiewają w przedszkolu w jasełkach, kiedy wchodzą trzej królowie. Okazało się, że chodzi o tekst: "Ono w żłobie nie ma tronu." :):):)


23 stycznia 2012

Maciu - biblista :)

Przy budowaniu z klocków Lego, Maciu podnosi głowę i mówi:
"Jak była wieża Babel. to jeden mówił 'bab' i to znaczyło 'podaj cegłę', a drugi mówił 'bel' i nie wiedział, czy mu podać cegłę czy coś innego. I od tego nazywa się wieża Babel."

22 stycznia 2012

Maćka dalsze odkrywanie świata liter.
Maciu: "Żeby napisać słowo 'i' wystarczy napisać tylko 'i'?

***

Budowanie domku z poduszek. Lidzia oburzona, że Maciek wszedł do jej budowli: "Ejj, to jest tylko dla jednego osoba!"

21 stycznia 2012

Maciu: "Solniczka ma trzy dziurki, a pieprzyczka - tylko jedną."

 ***

Maciu: "To Lego jest od 5 do 12 lat. Można się nim bawić, jak się ma 5 lat i można je mieć w domu aż się ma 12 lat. A potem trzeba je oddać komuś, kto ma 5 lat."




19 stycznia 2012

Mikrofalówka dała sygnał, że podgrzewanie zakończone.
Maciek: " Piiiii w języku mikrofalówkowym oznacza już ."



18 stycznia 2012

Kolacja. Maciek rozkręca się w poznawaniu świata literek.
Maciu: "Pasztet zaczyna się tak jak pasza."
Chwila zadumy.
Maciu: "A czy pasztet robi się z paszy?"



12 stycznia 2012

Maciek: "Jak będzie 2100 rok to ja będę pradziadkiem, a Lidzia - prababcią."

8 stycznia 2012

Modlimy się wieczorem.
ja: "To za co dziś podziękujemy Panu Bogu? Co się dziś wydarzyło?"
Maciek: "A dlaczego mamy mówić, On nie widzi?"

***

Maciu z Lidzią podgryźli wiszące na choince pierniczki. Za chwilę Maciek podchodzi do choinki i jak gdyby nigdy nic mówi: "A co to za ugryzka??"

4 stycznia 2012

Czytamy książkę, na obrazku godło Polski.
Maciu: "Biały orzeł to tak jak biała gwiazda."

No cóż...skojarzenia kibicowskie...

***

Lidzia robi ciasteczka z "ciastoliny-plastoliny" przy użyciu wałka: "Teraz tak walcę, walcę i wyjdą ciasteczka."

3 stycznia 2012

Dzieci zrobiły papierowe zegary.
Maciu: "Jestem zegarniszcz."
Lidzia: "A ja zegarka."

***

Gramy w loteryjkę. Na jednym z obrazków szczoteczka do zębów.
Maciu: "Ta szczoteczka jest wyrzużywana."

***

Dużo dobra na Nowy 2012 Rok od nas!!